W niedzielę około godziny 23.30 zapłonęła jedna z komórek w bloku przy ul. Wileńskiej. Ogień rozprzestrzeniał się w szybkim tempie. Na miejsce przyjechała straż pożarna. Strażacy opanowali sytuację i ugasili pożar. Opaleniu uległy również 3 sąsiednie komórki.

- W komórce objętej pożarem spłonęły dwa rowery, 4 opony samochodowe oraz silnik. W sąsiedniej komórce spłonął wózek dziecięcy - mówi Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach. - Łącznie straty oszacowano na 6.000 zł.

Strażacy działali na miejscu przez godzinę i 40 minut. Na koniec oddymili i przewietrzyli pomieszczenia.

Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.