- Dziś ma być przetransportowany do szpitala w Siemianowicach Śląskich – mówi Agnieszka Owczarek, p.o. prezesa Pabianickiego Centrum Medycznego.
Jeszcze nie wiadomo, czy pojedzie karetką, czy zostanie przetransportowany do szpitala im. Kopernika w Łodzi, a stamtąd helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
To ten mężczyzna chciał przypalić papierosa od kuchenki. Wtedy nastąpił wybuch. O tragedii mieszkańców kamienicy pisaliśmy tutaj: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/83.html
- Chciałem zapalić papierosa. Nachyliłem się – mówił leżący w szpitalnym łóżku mężczyzna telewizji Polsat. - Naglę błysnęło i... obudziłem się tu, w szpitalnym łóżku.
W mieszkaniu był razem z żoną. Do kolacji wypili butelkę wódki. W chwili wybuchu lokator był nietrzeźwy. Mężczyzna ma ponad 50 proc. poparzonej powierzchni ciała.
Niestety, nie wszyscy poszkodowani przeżyli. 54-letni sąsiad zmarł (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Polski Czerwony Krzyż w Pabianicach organizuje zbiórkę rzeczy i pieniędzy dla rodzin, które po wybuchu straciły dorobek życia. O tym, jak można im pomóc, przeczytasz TU
Komentarze do artykułu: Jedzie do Siemianowic
Nasi internauci napisali 4 komentarzy
komentarz dodano: 2016-04-20 11:54:07
komentarz dodano: 2016-04-19 10:08:06
komentarz dodano: 2016-04-19 10:05:25
komentarz dodano: 2016-04-18 17:28:11