W piątek (15 czerwca) o godz. 17.10 ośmioletni Andrzej M. wysiadł z miejskiego autobusu linii 3 na przystanku przy ul. Jana Pawła II.
Autobus zatrzymał sie na przystanku na wprost szpitala, jechał do dworca PKP. -Chłopiec wyskoczył na jezdnię, nie rozejrzał się na boki - opowiada kierowca.
Ośmiolatek wpadł  prosto pod koła renaulta trafic, który omijał autobus,jadac w kierunku ul. Wiejskiej. Dziecko upadło na jezdnię.
Lekko rannego ośmiolatka karetka pogotowia przewiozła do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki. W sprawie trwa dochodzenie.