12 ratowników (jeden zastęp z Pabianic i dwa z OSP Lutomiersk) pognało na miejsce o godz. 4.32.

Wtedy to dyżurny naszej PSP odebrał zgłoszenie o pożarze komórki przy ul. Cegielnianej 31 w Lutomiersku.

- Gdy strażacy dojechali na miejsce, cała komórka była już w ogniu – relacjonuje dyżurny. – Na szczęście, nikt nie wymagał pomocy medycznej. Nie było też zagrożenia dla sąsiednich zabudowań.

Strażacy ugasili pożar dwoma prądami wody. Komórka, a także znajdujące się w niej rzeczy, spłonęły całkowicie. Straty oszacowano na 20.000 zł.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.