Pożar wybuchł w dwukondygnacyjnym drewnianym domu. Zarzewie ognia mieściło się przy przewodzie kominowym.

Zanim na miejsce przyjechali strażacy budynek opuściło 6 osób w tym troje dzieci. Nikomu nic się nie stało.

Do pożaru z bazy wyjechało 6 jednostek – 4 zastępy państwowej straży pożarnej i dwa samochody z OSP Pabianice. W sumie 23 strażaków.

Najpierw zabezpieczyli miejsce zdarzenia a następnie dostali się do zarzewia ognia. W tym celu rozebrali 5 metrów kw. ściany z drabiny dostawnej i od środka budynku. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych i używali kamery termowizyjnej.

- Przyczyną pożaru był nieszczelny przewód kominowy – mówi mł. bryg. Michał Kuśmirowski z PSP Pabianice.

Wstępnie oszacowane straty w pożarze wyniosły 20.000 zł. Spaleniu uległa murłata i część ściany. Zniszczone zostało również okno.

Akcja trwała ponad godzinę.