Przed godziną 11.00 wozy straży pożarnej pojechały na ul. Kościuszki. Strażacy zostali wezwani do pożaru przyległej do kamienicy komórki. Paliło się drewniane okno i kartony. Strażacy wynieśli składowane w komórce rzeczy i przelali je wodą. Na koniec oddymili i przewietrzyli pomieszczenie.

Właściciele komórek podejrzewają, że pożar powstał na skutek celowego podpalenia. Strażacy nie wykluczają tej możliwości.

Straty oszacowano na 1.000 złotych.

W sąsiadującym z komórkami budynku Miejskiego Ośrodka Kultury od 12.00 trwały miejskie uroczystości związane z rozpoczęciem roku szkolnego.