O 1.00 w nocy strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach zostali wezwani do płonącego auta zaparkowanego na chodniku na rogu Dolnej i Podleśnej. Na miejsce pojechały dwa wozy. Okazało się, że w ogniu stoi audi A5.
– Samochód całkowicie spłonął. Przypuszczalna przyczyna to podpalenie, ale sprawę wyjaśnia policja – informuje dyżurny w PSP w Pabianicach.
Nie ustalono właściciela pojazdu. Policja zabezpieczyła samochód.
Do drugiego zdarzenia doszło o 3.40 w nocy. Taksówkarz jadący volkswagenem passatem uderzył w drzewo, które złamało się i spadło na auto. Kierujący najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. W samochodzie były trzy osoby. Poszkodowany jest taksówkarz, który został przewieziony do szpitala.
Do zdarzenia doszło na ul. Moniuszki zaraz za skrzyżowaniem z ul. Bohaterów. Taksówkarz został wydobyty z auta przez strażaków. Oni również usunęli złamane drzewo i założyli poszkodowanemu kołnierz ortopedyczny.
Komentarze do artykułu: Pracowita noc strażaków. Interweniowali dwa razy
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2019-05-27 15:32:18