Między blokami Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa posadzi tysiące drzew i krzewów. Pierwszy etap kosztuje około 900.000 złotych. Obejmie cały teren Administracji nr 1 i część Administracji nr 5. Na ten cel Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa dostanie pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w wysokości około 750.000 zł.
- Spółdzielnia dołoży z wypracowanych na działalności gospodarczej pieniędzy około 180.000 zł. Jednak wkład własny to również praca. Także uzupełnimy, bądź ułożymy kostkę brukową na ścieżkach – wyjaśnia Maciej Przybylski, prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
To plan na ten rok. W 2012 roku nasadzenia za kolejne 800.000 zł będą na terenach Administracji nr 2 i pozostałej części Administracji nr 5. W 2013 roku prace ruszą na terenach Administracji nr 3 i Administracji nr 4.
3-letni projekt jest realizowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa na nasadzenia zieleni dostanie w sumie około 2 miliony 400 tysięcy złotych.
- To największy taki projekt w naszym regionie, a nawet kraju - mówi Przybylski.
W zeszłym roku podobny projekt, ale w o wiele mniejszej skali, realizowała z pieniędzy WFOŚ spółdzielnia mieszkaniowa w Bełchatowie. Było to zaledwie 10 procent projektu pabianickiego.
- Gdy przyszedłem na stanowisko prezesa 2 lata i 5 miesięcy temu, od razu obiecałem, że chcę, aby między blokami były oazy zieleni i spokoju dla mieszkańców oraz dla najmłodszych – zdradza prezes Maciej Przybylski. - Ale nie mogłem tego od razu zrobić. Na pierwszym planie były place zabaw dla dzieci, które stały się też miejscem spotkań rodziców. Następne były miejsca parkingowe. Dziś dobiegają końca budowy i uzupełniania placów zabaw. Ukończony jest projekt tworzenia nowych miejsc parkingowych. Dlatego teraz przyszła pora na zieleń.
W zeszłym tygodniu dotarła do Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej wizualizacja pierwszych nasadzeń. Przygotowało je Gospodarstwo Szkółkarskie Sławomira Dulasa z Wolbórza.
Ogrodnicy posadzą na terenach spółdzielni tysiące drzew, krzewów i bylin. Będą to między innymi jodły kalifornijskie, jodły koreańskie, klony zwyczajne, klony jesionolistne, berberysy, brzozy brodawkowe, cyprysiki, tuje, buki, świerki, lipy drobnolistne, kaliny.
Drzewa liściaste będą 6-7-letnie. Drzewa iglaste 7-8-letnie. Krzewy iglaste 4-5-letnie. Krzewy liściaste 3-4-letnie. W sumie w tym roku będzie sadzonych 61 różnych drzew i krzewów. Samej jodły kalifornijskiej ogrodnicy posadzą 232 sztuki, a klonu zwyczajnego 100 sztuk. 4.600 będzie berberysów, 8.700 krzaczków bukszpanów wiecznie zielonych i 400 wierzb mandzurskich.
- Nasadzenia zaplanowali fachowcy, więc tereny wokół bloków od razu się zazielenią – mówi prezes Maciej Przybylski. - Nie trzeba będzie ich już w przyszłości przesadzać, ponieważ najpierw, zgodnie z planem budowlanym, zaplanowaliśmy położenie miejsc parkingowych. Potem zaplanowaliśmy place zabaw dla dzieci. A teraz możemy w wolnych strefach sadzić krzewy i drzewa.
więcej o projekcie PSM w papierowym, wtorkowym wydaniu Życia Pabianic
Komentarze do artykułu: Projekt zieleń między blokami
Nasi internauci napisali 14 komentarzy
komentarz dodano: 2012-10-23 17:11:03
komentarz dodano: 2011-06-19 08:15:54
komentarz dodano: 2011-06-15 09:19:04
Nie zgodzę się jednak co do trafności wyboru gatunków do obecnych nasadzeń. Ja nigdzie nie pisałam o topolach - to po pierwsze, a po drugie nie wyobrażam sobie miasta z zielenią dorastającą do trzech - czterech metrów, uformowaną w kule i stożki, nie dającą zbyt wiele cienia ani tym bardziej nie sprzyjającą zasiedlaniu jej przez różnorodne gatunki ptaków. Nie mam też na myśli robienia buszu - po prostu można zadbać o to, co jest, wysilić makówkę wybierając rodzime gatunki drzew i krzewów i dać sobie spokój z tą tandetną egzotyką karłowatych koreańskich drzewek.
komentarz dodano: 2011-06-14 05:10:19
komentarz dodano: 2011-06-13 20:03:35
Czy dla prezesa PSM miejsca parkingowe są priorytetem, skoro oszukał spółdzielców i sprzedał parking (na 60 samochodów) przy ul. 20-Stycznia 105/107.
komentarz dodano: 2011-06-13 17:37:57
Potem ludzie mówią, że im gałęzie lecą na głowy - kochani, to nie są gałęzie, tylko pędy odroślowe! Gdyby przycinanie odbywało się prawidłowo mielibyśmy piękne drzewa i sporo światła w mieszkaniach.
Pan prezes już się kiedyś wypowiedział, że jego nie obchodzi, jak są przycinane drzewa - bo wg niego robią to specjaliści. Nie robią tego specjaliści.
A co do projektu nasadzeń: jodły koreańskie, tuje, wierzby mandżurskie? Legoland obsadzacie? A może u nas już nie ma rodzimych gatunków drzew i krzewów i trzeba z osiedli zrobić kiczowaty ogródek gdzie wyżej, niż 10 metrów nic nie urośnie. To są rośliny do nasadzeń w przydomowych ogródkach (których właściciele nie narzekają na nadmiar dobrego smaku). Kompletny brak wyobraźni.
komentarz dodano: 2011-06-13 16:15:00
http://tinypic.pl/ywtd6k8tbyby
^ nuda mnie wzięła i postanowiłem nieco przerobic ten profesjonalny projekt :]
komentarz dodano: 2011-06-13 14:44:05
komentarz dodano: 2011-06-13 13:33:38
Oczywiście o miejscu na samochód nie wspomnę.
Mam nadzieje tylko, że mieszkańcy, którzy będą "uszczęśliwieni" drzewami o które potem nikt nie dba, będą wcześniej powiadomieni, tak aby nie dać sobie posadzić przed samym oknem pięknego drzewka...
komentarz dodano: 2011-06-13 07:30:06
komentarz dodano: 2011-06-12 21:18:03
komentarz dodano: 2011-06-12 21:06:13
komentarz dodano: 2011-06-12 20:54:22
jak to ? w tym roku miały być stworzone nowe miejsca parkingowe w administracji nr 4 i co ? nie będzie już ich ?
komentarz dodano: 2011-06-12 20:18:56