Makabrycznego odkrycia 24-latka dokonała dziś rano. W garażu na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Nawrockiego znalazła swego narzeczonego. 25-latek siedział w samochodzie marki BMW. Nie dawał oznak życia. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Lekarz stwierdził zgon.

Czy to było samobójstwo? Wyjaśni to prokuratorskie śledztwo.

– Ciało zostało zabezpieczone do dyspozycji pabianickiej prokuratury – informuje nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.

Wiadomo już, że prokurator zarządził sekcję zwłok. Jej wyniki pozwolą odpowiedzieć na pytanie o przyczynę śmierci młodego pabianiczanina.