Samochód mknął około godziny 2.50 od strony Hermanowa w kierunku  Pabianickiego Centrum Medycznego.

Kierowca nie „wyrobił” na zakręcie przy PCM i uderzył w drzewo. Huk i dźwięk klaksonu ściągnął najpierw na miejsce stłuczki pracowników szpitala psychiatrycznego.

Świadkowie widzieli czterech mężczyzn uciekających ul. Jana Pawła II. Przy samochodzie zostawili poobijanego, pijanego 18-letniego kolegę. Nastolatka zabrano na SOR i przebadano, po czym oddano w ręce policjantów. Zeznania złożył dopiero po wytrzeźwieniu.

Ustalono też dane właściciela samochodu. Mundurowi przesłuchali w tej sprawie jeszcze dwie osoby. Czego się dowiedzieli?

- Czynności wyjaśniające są w toku – poinformowała st. sierż. Agnieszka Jachimek z pabianickiej komendy policji. - Zeznania uczestników zdarzenia są rozbieżne, dlatego nie udało się na razie ustalić, kto siedział za kierownicą.

Nie wiadomo też, czy w chwili zderzenia z drzewem byli nietrzeźwi.