Srebrny nowiutki renault trafic może przewieźć 9 osób, w tym jedną na wózku inwalidzkim. Takie auto bardzo się przyda, bo podopiecznych trzeba codziennie dowozić z różnych rejonów miasta i spoza niego, między innymi ze Starowej Góry, z Sereczyna czy Marysina. Auto tej samej marki mają Warsztaty Terapii Zajęciowej.
Środowiskowy Dom Samopomocy ma 45 podopiecznych z pierwszą i drugą grupą inwalidzką. Przedział wiekowy jest bardzo duży, bo najmłodszy ma 18 lat, a najstarszy 70. W zajęciach w ŚDS uczestniczą w godzinach od 8.00 do 16.00.
- Oprócz stałych podopiecznych mamy także jedenastu klubowiczów – mówi Anna Ornaf, kierowniczka placówki. – Przychodzą tu na spotkania z psychologiem, a czasami, żeby najzwyczajniej w świecie porozmawiać.
Samochód dla Środowiskowego Domu Samopomocy ufundowała Jolanta Chełmińska – wojewoda łódzki.