ad

Zgłoszenie wpłyneło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego przed godziną 19.00. Według osoby informujacej o zdarzeniu, samochód wjechał do rozkopu. Kierowca nadal siedział w pojeździe, ale nie potrzebował pomocy medycznej.

- Po dojeździe naszych wozów mężczyzna znajdował się już na zewnątrz. Nie było zadymienia, ani wycieków z pojazdu. Strażacy zabezpieczyli miejsce kolizji i przekazali dalsze czynności policji – poinofmormował starszy kapitan Michał Kuśmirowski z komendy straży pożarnej.

Tiguan miał wgnieciony prawy błotnik. Straty wyceniono wstępnie na kwotę 500 złotych. Kierowca najprawdpodobniej nie dostosował się do zasad ruchu drogowego. Akcja trwała okoo 40 minut.