ad

- Wykwitły sinice, więc dziś sanepid pobrał wodę do badania - informuje Piotr Adamski, dyrektor MOSiR.

Wyniki będą jutro.

- Jeśli sanepid tak zdecyduje, zamkniemy kąpielisko - dodaje dyrektor. - Teraz czekamy na wyniki.

Jak podaje poradnikzdrowie.pl:

Podczas kąpieli w zbiornikach wodnych wzrasta ryzyko zatrucia sinicami, którego objawami może być łagodne zatrucie pokarmowe lub poważniejsze w skutkach porażenie mięśni, które prowadzi do niewydolności oddechowej.

Rodzaje toksyn sinicowych:

hepatotoksyny, czyli substancje wywierające działanie toksyczne na wątrobę - ich celem jest uszkodzenie komórek wątroby, chodź odnotowuje się także szkodliwe działanie na nerki. Do tego typu toksyn należą: mikrocystyny, nodularyna i cylindrospermopsyna;

neurotoksyny to rodzaj toksyn działających na układ nerwowy. Powodują one porażenie mięśni, a następnie uduszenie wskutek niewydolności oddechowej: anatoksyna-a, anatoksyna-a(s), saksytoksyna;

dermatotoksyny produkują związki działające toksycznie na skórę. Swędzenie skóry, pieczenie, obrzęk, rumień, wysypka grudkowa lub pęcherzowa, pokrzywka i zapalenie spojówek pojawiają się po kilku godzinach po kontakcie z wodą zawierającą następujące toksyny: lynbgyatoksyna-a, aplysiatoksyna, debromoaplysiatoksyna.

Warto wiedzieć, że nie wszystkie sinice produkują toksyny. Niektóre gatunki z rodzaju Spirulina (zwane niebieskimi algami) są nietoksyczne. Co więcej, zawarte w spirulinie substancje są korzystne dla zdrowia, ponieważ mają właściwości przeciwutleniające i łagodzą stany zapalne, dlatego w niektórych krajach używa się ich jako wzbogacenie diety.

Toksyny sinicowe w polskich jeziorach i nad Bałtykiem

Masowe zakwity sinic w polskich wodach są skutkiem eutrofizacji środowiska. Oznacza to, że do jezior, rzek i Bałtyku dociera zbyt duża ilość składników odżywczych: azotanów i fosforanów. Toksyny zidentyfikowane w Morzu Bałtyckim to mikrocystyny, nodularyna i anatoksyna-a.

Według raportu przygotowanego przez Światową Organizację Zdrowia, poważnym źródłem zagrożenia sinicami dla ludzi może być rekreacyjne korzystanie z wód objętych zakwitem. Do przyjęcia dużych dawek toksyn dochodzi często w trakcie uprawiania sportów wodnych takich jak pływanie, żeglarstwo, surfing czy narty wodne. Wówczas może nastąpić przypadkowe połknięcie wody. Jednak obecnie, w rejonie Morza Bałtyckiego, realność zagrożenia zatruciem jest mała. Mięśnie ryb zawierają bowiem niewielkie ilości opisanych tu cyjanotoksyn. Jedynie systematyczne spożywanie małży lub wątrób niektórych ryb mogłoby być dla nas niebezpieczne.

Objawy zatrucia toksynami sinicowymi. Jakie choroby wywołują sinice?

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) choroba wywołana przez toksyny sinic zależy od rodzaju toksyny, rodzaju wody oraz drogi, jaką doszło do skażenia wodą (kontakt ze skórą, wypicie, itp.). Zazwyczaj toksyny sinicowe wywołują szereg objawów, w tym:

podrażnienie skóry,

skurcze żołądka,

wymioty,

nudności,

biegunkę,

gorączkę,

ból gardła,

ból głowy,

bóle mięśni i stawów,

pęcherze w jamie ustnej,

uszkodzenie wątroby.

Ponadto osoby, które zetknęły się z toksycznymi sinicami w wodzie, mogą cierpieć na reakcje alergiczne, takie jak: astma, podrażnienie oczu, wysypki i pęcherze wokół ust i nosa.
 

Więcej o zdrowiu na http://www.poradnikzdrowie.pl