Sobota, 13 listopada, godzina 20.00: na skrzyżowaniu ulic św. Jana i Partyzanckiej palą się tylko żółte światła sygnalizatorów. To dlatego, że kierowca citroena C 15 skasował jeden z nich.
42-letni Zbigniew P. jadący czerwonym citroenem ulicą św. Jana, nie zapanował nad kierownicą i uderzył w metalowy słup. Tak mocno, że zerwał przewody zasilające sygnalizator.
Policjantom udało się zatrzymać "pirata". Poczuli od niego alkohol. Ale mężczyzna odmówił dmuchania w balonik. Został zabrany na badanie krwi do szpitala.
Sygnalizator naprawiono, ale palą się tylko żółte światła - we wszystkich kierunkach.