20-letni pabianiczanin odpowie za uszkodzenie dwóch aut zaparkowanych  przy ul. Broniewskiego. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoszenie było w piątek wieczorem. Z relacji świadków wynikało, że młody mężczyzna kopał w stojącego na osiedlowym parkingu citroena i fiata seicento. Uszkodził głównie przednie i boczne oświetlenie. Właścicele oszacowali straty na kilkaset złotych.
Na miejscu policjanci zastali siedzących na trzepaku dwóch młodzieńców. Starszy odpowiadał rysopisowi sprawcy. 20-latek i jego 18-letni znajomy twierdzili, że nie mają nic wspólnego z uszkodzeniem pojazdów.
– Jako sprawców wskazywali inną grupę osób, mającą uciec w nieznanym kierunku – mówi komisarz Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. – Policjanci nie dali wiary pokrętnym tłumaczeniom i zatrzymali pijanego 20-latka do wyjaśnienia sprawy.
Badanie wykazało, że miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty uszkodzenia pojazdów.