Niesprawny wentylator był przyczyną pożaru na poddaszu domu w Hermanowie. Pożar wybuchł w poniedziałek (26 lutego) o godzinie 7.30. Od iskry z wentylatora zapaliło się ocieplenie dachu. Na szczęście strażacy zdołali w porę go ugasić. Straty oszacowano na 500 zł.

Także zwarcie instalacji w wentylatorze było przyczyną pożaru, jaki wybuchł w sobotę rano w stolarni przy ul. Krótkiej w Konstantynowie.Tylko dzięki przytomności dozorcy, nie doszło do poważniejszych strat. Mężczyzna w porę zauważył ogień na dachu i wezwał strażaków. Akcja gaśnicza trwała póltorej godziny. Brało w niej udział 17 strażaków zawodowców i ochotników. Straty oszacowano na 1.000 zł.

Pabianiccy strażacy gasili pożar w Lutomiersku. Przy ul. Polnej paliły się drewniana komórka i murowany garaż. Ogień pokazał się o godz. 15.32. 17 strażaków gasiło go przez godzinę. Spaliła się komórka i dach garażu. Straty oszacowano na 2,5 tys. zł. Spaliły się trzy rowery i piła do drewna oraz 20 m kw. dachu. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieletnich.