Do zdarzenia miało dojść przy ul. Cichej 51.

- Według zgłaszającego otrzymał od kolegi SMS, w którym tamten żegnał się życiem. Chłopak nie wiedział co robić, więc zadzwonił po nas. W jego ocenie kolega mógł chcieć popełnić samobójstwo – informuje dyżurny PSP w Pabianicach.

Na miejsce pojechały 2 zastępy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej z Pabianic.

- Światła w mieszkaniu były zgaszone, drzwi były zamknięte. Nie było żadnych odgłosów dochodzących z mieszkania. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia – opowiada dyżurny. - Strażacy weszli siłowo do mieszkania przez drzwi balkonowe. Użyli do tego drabiny pożarniczej.

W mieszkaniu nikogo nie było.

- Na szczęście ten kolega się pomylił – mówi strażak.