Od soboty strażnicy miejscy byli już na pięciu kontrolach. Chodziło o wypalanie śmieci w piecach. Mieszkańcy, którzy wzywali Straż Miejską, zaniepokojeni byli między innymi wyglądem dymu, który wydobywał się z kominów sąsiadów.

Strażnicy musieli to sprawdzić.

Zobacz teżNie wpuścili strażników na kontrolę pieca. Grozi im do 3 lat więzienia

- Kontrole nie wykazały niczego niepokojącego – uspokaja dyżurny SM.