W niedzielę (27.10), po godzinie 18.00, 38- letni Kamil N. jadący suzuki ul. Lutomierską wpadł prawdopodobnie w poślizg i uderzył w drzewo. Gdy przyjechała straż pożarna oraz pogotowie kierowca był nieprzytomny.

Strażacy musieli rozcinać karoserię, aby wydobyć poszkodowanego z wraku samochodu. Mężczyzna przeżył. Założono mu kołnierz ortopedyczny i szynę na nogę. Został przewieziony do szpitala im. M. Kopernika w  Łodzi.

Ulica Lutomierska była zablokowana przez około godzinę.