Damian ma 16 lat, Michał 15. W ciągu pół roku obrobili 12 samochodów.

- Kradli koła, radia. Wszystko, co wpadło im w ręce – wylicza aspirant Ireneusz Karwat, kierownik referatu ds. nieletnich i patologii.

Na ulicy Wileńskiej ukradli z fiata felgi aluminiowe wartości 2.500 zł. Na 3 Maja obrabowali z nawigacji opla omegę. Na Torowej dopadli golfa. Ogołocili go z kołpaków. CB-Radio wymontowali z passata, który był zaparkowany na Zamkowej. Na koncie mają też forda focusa z Partyzanckiej, z którego zabrali kolejne CB-Radio.

12 włamań z kradzieżą udowodnili im policjanci. Do ilu aut rzeczywiście się włamali, nie wie nikt.

- Bardzo często nieletni pracują z dorosłymi. Starsi namierzają cel, wybijają szybę, a młodego wpychają do środka, żeby wymontował radio – tłumaczy policjant. - Jak młodego złapią, to nie pójdzie siedzieć. A dorosłemu grozi za to więzienie.