Policjanci wytropili 26-letniego oszusta. To internauta, który przejął konta uczciwego supersprzedawcy na portalu aukcyjnym i podszywając się pod niego, wyłudził co najmniej 50.000 zł. Drozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Oszust został tymczasowo aresztowany.
Wiadomo już, że z internetu korzystał w kilku miejscach. Były to wynajmowane lokale. Stamtąd oszukiwał mieszkańców niemal całej Polski. Aresztowany jest 26-letnim bezrobotnym. Ma sporą wiedzę o funkcjonowaniu ionternetowych portali i sklepów.
Policja przypomina o zasadach pozwalających zminimalizować ryzyko zakupów internetowych:
Pamiętajmy, by kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego.
• Nigdy nie kupujmy w sieci, korzystając z komputera stojącego w kawiarence internetowej. Tam najłatwiej utracić poufne dane. Używajmy tylko komputera domowego i zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji go ująć.
Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych.
Przed zakupem w wirtualnym sklepie, zasięgnijmy opinii o nim i sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić.
Przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu – literki "https". Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze.
Gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność.
Otrzymując ofertę e-mailem nie korzystajmy z linków, na stronę sklepu wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniemy w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy.
Zamawiając sprzęt zapytajmy, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi.
Kupując telefon komórkowy zapytajmy o ładowarkę i dowód zakupu, telefony kradzione sprzedawane są z reguły bez ładowarki i "dokumentacji".
Starajmy się zweryfikować sprzedawcę, jeśli jest to firma, sprawdźmy, gdzie ma siedzibę, skontaktujmy się telefonicznie na numer stacjonarny przypisany do danego przedsiębiorstwa wynikający z oficjalnych baz danych, jeśli jest taka możliwość odbierzmy towar osobiście (www.stat.gov.pl/regon/).
Jeśli mimo zachowania zasad ostrożności dostaniemy zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zgłośmy to w majbliższej jednostce policji. Zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.
Komentarze do artykułu: Tak kantują w internecie
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2012-02-20 18:49:27
Czy właściciel owej gazetki naprawdę się nie interesuje, co się tutaj dzieje??
komentarz dodano: 2012-02-19 09:10:58
komentarz dodano: 2012-02-19 09:07:27
komentarz dodano: 2012-02-19 09:06:06
komentarz dodano: 2012-02-19 09:02:53
komentarz dodano: 2012-02-18 18:30:47