Sorki, sorki ..lecę sprostować, bo Wyszyński "pokićkał" mi się z Wyspiańskim ;)))) a wszystko przez to że dla mnie jest to w dalszym ciągu ul. XX-lecia , może dlatego że rzadko tam jeżdżę.....
Ale przyznacie że skrzyżowanie Skłodowskiej z Wyspiańskiego i Powstańców Warszawy jest jedynym na tym "ciągu" w którym Skłodowskiej ma pierwszeństwo. Trochę pokręcone :))))

chciałem tylko dodać, że ulica wyszyńskiego ma pierwszeństwo przejazdu, natomiast skłodowskiej jest podporządkowana,w momencie kolizji taksówkarz miał pierwszeństwo

Możecie mi napisać od kiedy jadący ul.Skłodowskiej mają pierwszeństwo przed jadącymi ul.Wyszyńskiego?

Mieszkam akurat w bloku przy tym skrzyżowaniu i jest tak, jak mówi DanielPce. Nie ma tygodnia, żeby nie było na tym skrzyżowaniu wypadku. Ci, co tędy jeżdżą częściej, potrafią zwalniać przed tym skrzyżowaniem licząc, że z prawej czy z lewej strony wjedzie taki co to "nie zauważył znaku".

Jedynie pierwszeństwo na ul. Skłodowskiej mają kierowcy na skrzyżowaniu z ul. Wyspiańskiego.

Nic nie jest pokręcone. Na Skłodowskiej co skrzyżowanie masz znak stop a ulice taki jak Wyszyńskiego, Waryńskiego itd. mają pierwszeństwo.

Kierowca hondy chyba też tak jak --> ta_deo sądził, że ma pierwszeństwo... W ogóle z tego co słyszałam, to bardzo często mimo STOPu kierowcy z USTĄP nie zatrzymują się na tym skrzyżowaniu... Ciekawe dlaczego...

ta_deo
Ul. Wyszyńskiego jest z ul. M.C.Skłodowskiej z pierwszeństwem, coś Ty kręcisz.

Coś w tej notatce jest pokręcone....
Jeżeli taksówkarz jechał Wyszyńskiego to on nie zatrzymał się na "STOPIE" i to on zignorował znak STOP . Honda jechała zgodnie z przepisami .... bo Skłodowskiej w tym miejscu ma pierwszeństwo .