Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę około godz. 21.00.

Z policyjnych ustaleń wynika, że 22-latek kierujący audi, jadąc ul. 20 Stycznia, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym ul. Nawrockiego citroenem C4, kierowanym przez 18-latka. W wyniku zderzenia audi uderzyło w słup oświetleniowy i elewację budynku.

ZobaczWypadek na Nawrockiego. Audi wylądowało na budynku

- W mieszkaniu tej posesji, w którą uderzył pojazd, odpadł tynk wraz z częścią muru. Gruz spadł na znajdujące się w pokoju łóżko – relacjonuje nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Nikomu z domowników nic się nie stało.

Kierujący byli trzeźwi. Do szpitala zostały przewiezione 3 osoby.

- Kierujący audi miał ogólne potłuczenia, ale został zwolniony do domu po badaniach. W szpitalu pozostały dwie 18-latki, które były pasażerkami citroena. Jedna z nich ma złamaną rękę. Pozostali uczestnicy doznali ogólnych potłuczeń – dodaje policjantka.

Audi prócz kierowcy podróżowali trzej pasażerowie w wieku 22-23 lata. W citroenie prócz kierowcy jechała czwórka pasażerów. Byli to 18-latkowie (2 mężczyzn i 2 kobiety). Policja w tej sprawie prowadzi dochodzenie.

Do kolejnego, tym razem tragicznego w skutkach wypadku, doszło 9 grudnia po godzinie 2.00 w miejscowości Wrząca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 29-latek kierujący mitshubishi carisma prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

- Kierowca w stanie ciężkim trafił do łódzkiego szpitala, gdzie zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Podróżujący z nim pasażerowie, dwóch mężczyzn i kobieta trafili z obrażeniami do szpitali. 18-latka z ogólnymi potłuczeniami po udzielonej pomocy została zwolniona do domu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łasku – wyjaśnia nadkomisarz.

Zobacz: Straszny wypadek na drodze w powiecie. Samochód wypadł z trasy i dachował. Kierowca nie żyje, dwie osoby ranne

W niedzielę o godzinie 9.00 policjanci dostali jeszcze wezwanie do wypadku drogowego, mającego miejsce na drodze krajowej nr 71, pomiędzy Porszewicami a Konstantynowem Łódzkim. Kierujący kia sorento w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze za łukiem drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w rosnące na poboczu drzewo.

Kierujący był trzeźwy. Pasażerka z obrażeniami trafiła do pabianickiego szpitala.