Do zdarzenia doszło (30 października) przed godziną 8.00 w miejscowości Szynkielew III (przed wiaduktem). Samochód rozbił się w miejscu, gdzie trwają roboty drogowe. Prawdopodobnie kierowca nie zauważył zwężenia jezdni i z dużą siłą uderzył w bariery oddzielające tymczasowe pasy ruchu. Zablokował przejazd w kierunku Łodzi na około pół godziny. Przyjechała straż pożarna, policja i patrol drogowy.

- Naszym zadaniem po przybyciu na miejsce zdarzenia było wykonanie rozpoznania, udzielenie wsparcia kierowcy samochodu, odcięcie akumulatora oraz, po wykonaniu czynności przez policję, uprzątnięcie jezdni z rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz części rozbitego pojazdu - relacjonują druchowie z Górki Pabianickiej.

Strażacy na swoim profilu facebookowym pochwalili kierowców, którzy utworzyli poprawnie korytarz życia dla pojazdów służb ratunkowych, co ułatwiło dojazd do miejsca kolizji.

Kierowy nic poważnego się nie stało.