W piątek policjanci odkryli plantację konopi indyjskich. To roślina, z której suszu robi się narkotyk - marihuanę. W ręce policjantów wpadli ogrodnicy: 27-letni Marcin B., 33-letni Robert P. i 19-letni Maciej P. Dwaj starsi mają dozór policyjny. 19-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w więziennej celi. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Pabianicach. 

W piwnicy opuszczonego domu na Starym Mieście urządzili plantację konopi. Był w niej specjalistyczny sprzęt do podlewania i ogrzewania roślin, a także wentylatory do regulowania temperatury powietrza. W ogródku  policjanci znaleźli 890 krzaków konopi. 200 - wyrośniętych, gotowych do ścięcia i suszenia. Pozostałe były na różnych etapach rozwoju. Teraz wszystkie zostaną zniszczone.