Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali o godz. 17.30 we wtorek (10 kwietnia). W miejscowości Malanów (gm. Lutomiersk) płonął zakład produkcyjny. Dawał on pracę większości okolicznych mieszkańców, aż 80 osobom.

Gdy strażacy przyjechali na miejsce, ogień zajął już cały budynek produkcyjny, stalową konstrukcję i dach. Zagrożony był przyległy do hali budynek mieszkalno-biurowy i magazyny.

Strażacy wynosili z biura sprzęt, komputery, dokumenty. Osłaniali też magazyny, w których przechowywany był olej opałowy – 3.000 litrów.

W płonącej hali zagrożeniem dla strażaków był zbiornik ze sprężonym powietrzem. Wysoka temperatura i płomienie sprawiły, że wybuchł. Eksplozja rozerwała dach. Kawałki blachy porozrzucane były w promieniu kilkunastu metrów.

Do gaszenia ognia użyto 200 ton wody. W pożarze nie było poszkodowanych. Właściciel zakładu oszacował straty na 3 000.000 zł.

Do Malanowa przyjechało 19 zastępów straży pożarnej z całego powiatu pabianickiego, łaskiego, zgierskiego i Łodzi wschodniej. Z ogniem walczyło 73 strażaków.

- Nie ustalono jeszcze przyczyn pożaru – mówi Szymon Giza ze straży pożarnej. - W tym celu komendant powołał specjalną komisję.