20-letnia pabianiczanka odpowie za brak opieki nad maleńkim synkiem. Maluch ma zaledwie 2 tygodnie, a mamusia - zamiast troskliwie się nim opiekować - biesiadowała z rodzinką. Miała pond dwa promile alkoholu w organizmie.

5 grudnia po popołudniu dwie kuratorki sądowe odwiedziły jedną z pabianickich rodzin. Zastały kompletnie pijaną matkę dwutygodniowego chłopca. Kobieta w towarzystwie babci i swego konkubenta biesiadowała przy stole zastawionym butelkami mocnego trunku.
Kuratorki wezwały mundurowych, którzy zbadali stan trzeźwości. Okazało się, że 20-latka miała ponad dwa promile alkoholu, podobny wynik „wydmuchała” babcia. Najtrzeźwiejszy był konkubent, bo miał tylko ponad promil alkoholu w organizmie.
Ponieważ najbliżsi nie byli w stanie zaopiekować się noworodkiem, chłopiec trafił na oddział dziecięcy pabianickiego szpitala.
Jego matka niebawem zostanie przesłuchana i odpowie za sprawowanie niewłaściwej opieki nad synkiem.