1.574 osoby mieszkają w brzydkich, zimnych blokach z powodu 4 osób, a dokładniej dwóch rodzin mieszkających w okolicy ulicy Gawrońskiej.
- Tutaj stoją najstarsze bloki z wielkiej płyty, które są w fatalnym stanie. Powinniśmy je już dawno ocieplić i wyremontować. Ale nie możemy tego zrobić z powodu sąsiadów – mówi Maciej Przybylski, prezes Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Chodzi o 15 bloków, które stoją między ulicami Bugaj i Gawrońską. Pierwsza nieruchomość to bloki przy ulicach: Bugaj 88, Bugaj 92, Bugaj 90, Bugaj 94, Bugaj 96, Gawrońska 2 i Gawrońska 4. Tylko 3 bloki udało się tutaj wyremontować w ciągu dwóch lat (2011-2012).
- Chcieliśmy przeprowadzić termomodernizację na blokach przy ulicach: Bugaj 92, 94 i 96 oraz Gawrońska 2. Ale nie ma zgody jednej rodziny – wyjaśnia prezes. - To dwie osoby, które blokują remonty na 4 blokach. Mieszka w nich 690 osób.
Podczas termomodernizacji ze ścian demontowany jest azbest. Remontowane są dachy. Wymieniane są okna, drzwi, rynny. Klatki schodowe i piwnice są malowane. Remontowane są nawet balkony. Na końcu blok jest ocieplany i malowany. Po remoncie mieszkańcom spadają rachunki za ogrzewanie, a wartość mieszkań w ładnym, pomalowanym bloku wzrasta.
Druga nieruchomość to bloki przy ul. Bugaj 82, Bugaj 84, Bugaj 86, Bugaj 80, Bugaj 78, Gawrońska 6, Gawrońska 8 i Gawrońska 10. Tutaj mieszkają 884 osoby. Zgody na termomodernizację nie chce dać kolejna, dwuosobowa rodzina, która sama mieszka w ocieplonym bloku. Tutaj remont w 2010 roku przeszły trzy bloki, jeden w 2013.
- Od 2 lat chcemy przeprowadzić termomodernizację na blokach Bugaj 80 i 86 oraz Gawrońska 8 i 10 – wylicza prezes. - Zgody znów nie dostaliśmy, więc już na przyszły rok wytypowaliśmy do remontu inne bloki.
Jest ich 13.
- Tam mamy zgodę wszystkich mieszkańców, więc je wyremontujemy – dodaje Przybylski. - Ale najpierw powinniśmy zrobić remonty na blokach między Gawrońską i ulicą Bugaj. Tutaj ściany przemarzają, bo są wypełnione płytą paździerzową, która jest pokryta azbestem. W mieście nie ma już bloków w tak fatalnym stanie.
Wszyscy mieszkańcy bloków PSM od 2006 roku co miesiąc płacą na termomodernizację po 60 groszy od metra kwadratowego mieszkania. Kwota jest taka sama przed remontem i po remoncie. Ci między Gawrońską i ulicą Bugaj też płacą, choć mieszkają w zimnych, brzydkich blokach.
Komentarze do artykułu: Uparci sąsiedzi
Nasi internauci napisali 16 komentarzy
komentarz dodano: 2015-07-18 22:11:04
I tak i nie, różnie.
Z racji pracy sporo widziałem począwszy od mieszkania starej panny zasikanego przez koczura to akurat czułem ( magister informatyk z zakładów elwro, budowała i programowała odry nawet pokazała nam trzewia zachowane na pamiątkę fajna gadka tylko ten smród ) poprzez hobbistę co rybki hodował, boczniaka można by siekierą rąbać na ścianie a pleśń wylewała się z pod tapety i te słowa e panie ja z 2 litry dolewam dziennie wody bo paruje. Jak się nie dziwić?
Ściana nie zamarza bo nie ma co w niej zamarzać, ściana jest sucha jak pieprz.
Ściana zimna ( osiąga temperaturę zewnętrzną i ją akumuluje ) i w kontakcie z wilgotnym ciepłym powietrzem zaczyna z niego wykraplać wodę, ściana się poci. Tak działają osuszacze powietrza.
Zarodniki pobudzają się wilgocią i zaczynają rozkwit.
Walka z tym koszmarna. Może ocieplenie pomóc.
Tylko trzeba wiedzieć że nawet jak wypryskasz ściany podchlorynem i zabijesz zarodniki to przetrwalniki są w powietrzu ( efekt naturalny ) i uśpione w wyposażeniu mieszkania.Poruszysz wzbudzisz je w powietrze osiądą wyczują wodę i się przebudzą.
Ostatecznie można odkazić ścianę i ocieplić od wewnątrz by powierzchnia miała temperaturę pokojową i efekt wykroplenie zaniknie.
Może warto by poświęcić z 8cm mieszkania i ocieplić wewnętrznie. Tylko z głową.
Faktem jest to ze okna stały się hermetyczne i tak uszczelniły mieszkania że zaburzyły naturalną wentylację, trzeba se radzić i wycinać uszczelki.
komentarz dodano: 2015-07-18 12:14:31
pozdrawiam ;-)
komentarz dodano: 2015-07-18 11:53:24
komentarz dodano: 2015-07-18 11:49:35
komentarz dodano: 2015-07-18 11:34:06
komentarz dodano: 2015-07-18 11:21:35
komentarz dodano: 2015-07-18 10:39:42
W blokach nie mieszkam ale nigdy prze nigdy kiedy byłem u kogo kiedy kolwiek mógł bym powiedzieć że ma zimno. Zawsze miał ciepło lub gorąco i brak ocieplenia.
Grzyb czy raczej pleśń dwa różne gady na ścianie to nie z powodu zimna tylko z podniesionej wilgotności zarodniki się " budzą " i rozwijają.
Poprzez grzanie wilgotności się nie zmniejszy tylko trzeba poprzez wentylację ja usunąć na zewnątrz.
Problem taki tylko że jak jest w mieszkaniu para wodna to zaczyna się skraplać na zimnych powierzchniach a w tym przypadku ścianach.
Trzeba mniej parować wietrzyć i może nawet usprawnić wentylację.
Kiedyś był zgrzyt bo zaczęli montować termostaty z brakiem odcięcia kaloryfera tylko by utrzymywać temperaturę minimalną właśnie po to by unikać skropleń wody.
Niema nic gorszego niż współwłasność współwłaścicieli. Oto skutki i efekty.
Dobrze to ująłeś RozyckiP ocieplenie kawałka ściany prawie jak pół domu.
Ale co się dziwić jak by tylko miała spółdzielnia żyć z opłat właściwych za media i za podatek gruntowy to z czego by się dorobili.
Dodam jeszcze że blokowcy narzekają na opłaty za ogrzewanie, właściciele prywatnych domów też narzekają tylko w kamieniach każdy cicho siedzi i kupuje za ostatnie pieniądze chociaż worek węgla.
komentarz dodano: 2015-07-18 09:14:27
DO Marianna30 Szanowana Pani lokatorzy wyrazili zgodę ponieważ chcą mieć docieplony i wyremontowany blok :)i ciężko się im dziwić, dając zgodę nawet pewnie się nie zastanawiali nad poruszanymi przeze mnie argumentami a psm z pewnością je przemilczała :)Przecież na tzw. deklaracji zgody nie było informacji, o treści, że po dociepleniu Państwa mieszkanie będzie zadłużone.Czy to jest ok niech oceni Pani sama. Zgoda była wydawana na zasadzie zgody dawanej przez pacjenta na operację ponieważ boli trzeba operować nad konsekwencjami zastanawiać będziemy się później. Szanowna Pani jedno z możliwych rozwiązań podałem w poprzednim poście, drugie jest dużo prostsze. Proszę zauważyć, że konflikt jak czytam trwa kilka lat władze psm miały dostatecznie dużo czasu żeby sprawę wydania zgody rozstrzygnął Sąd jednak do Sądu się nie zgłosili, jak Pani myśli dlaczego? Może dlatego, że przed Sądem okaże się, że rączki jednak nie są czyste? Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia naszego Facebookowego profilu Lokatorzy psm przeciwko
komentarz dodano: 2015-07-17 20:27:02
komentarz dodano: 2015-07-17 18:54:08
komentarz dodano: 2015-07-17 09:45:50
Ja mogę przypuszczać, że argumentem przeciw brzmią następująco:
Po kilkunastu(kilkudziesięciu) latach płacenia na fundusz termomodernizacyjny odłożone przez mieszkańców środki z palcem w d... powinny starczyć na wykonanie tej inwestycji.
Natomiast nie starczają i mieszkańcy po dociepleniu dowiadują się, że oto mają jeszcze do zapłaty 10-12tys zł . O tym zadłużeniu mieszkańcy dowiadują się dopiero kiedy potrzebują np. zaświadczenie, że mieszkanie zadłużone nie jest bądź chcą je przekształcić w odrębną własność.
Całkowicie irracjonalne są koszty samej inwestycji , za 10,20 czy 30m2 "styropianu" pojedynczy mieszkaniec musi zapłacić te rzeczone 10-12tys zł (nie licząc dodatkowo pieniędzy wcześniej wpłacanych przez lata. Na ocieplenie Państwa mieszkania przypadają średnio dwie ściany i 1/40, 1/50 (+,-) części wspólnej. Jak pokazują przykłady z innych bloków psm koszty docieplenia bloku sięgają prawie 900 tys złotych!!! Nie można ich zweryfikować ponieważ władze psm-ki obsmarkane ze strachu chowają dokumenty pod pierzynę i odmawiają pokazania takowych mimo że na podstawie art 8 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych mają taki psi obowiązek. Dodam, że Koszty termomodernizacji podobnych bloków w innych spółdzielniach wynoszą średnio około 400tys zł.
Kolejnym kłamstwem psm-ki są OSZCZĘDNOŚCI po dociepleniu. Władze psm-ki bombardują tym argumentem nieświadomych mieszkańców jak dzięcioł sosnę. Tym czasem również przykłady z innych bloków pokazują, że to tylko mity prezesów. Bądź oszczędności są ale symboliczne. Ale ok sprawdźmy ja się rzeczy mają . Po dociepleniu startujecie Państwo z zadłużeniem na lokalu 10tys zł. Termomodernizacja przyniosła Państwu oszołamiające 50zł oszczędności miesięcznie czyli 600zł rocznie, czyli przez najbliższe 20lat zamiast cieszyć się z oszczędzonych pieniążków będzie Państwo spłacać zadłużenie własnego lokalu....a co jeżeli oszczędności nie będzie? Dopłacacie do biznesu
Kolanko99 zanim napiszesz proszę przelicz i pomyśl.
BabaYaga jakim prawem wyzywasz innych ludzi od Debili ? Są debilami ponieważ potrafią liczyć? Ponieważ jak ty nie płyną na fali ignorancji i dyletanctwa? Powiedz jak się mówi na człowieka, który za coś wartego 100zł płaci 300zł ? Zdaje się , że frajer? Rozumiem, że matka życzy córce jak najlepiej ale chyba nie chcesz z dziecka zrobić frajerki? W imię czego ładnego kolorowego bloku?
Drodzy Państwo jest dla mnie oczywistym, że pragniecie, chcecie mieszkać w ładnym, bloku gdzie nie wieje po tyłku jednak za jaką cenę ? Każdą? Rozwiązanie sytuacji jest bardzo proste, poproście psm o przedstawienie zakresu prac do wykonania, zweryfikujcie go ze stanem fatycznym, zróbcie własny kosztorys, znajdźcie własnego wykonawcę robót. Zapewniam, że będzie tańszy (każdy jest tańszy) poinformujcie psm i zażądajcie aby ta zapłaciła wpłaconymi przez was pieniążkami. Jestem pewien, że na takie rozwiązanie przystaną rodziny do tej pory przeciwne. Zamiast się wzajemnie obrzucać spróbujcie Państwo podziałać wspólnie. Pozdrawiam
komentarz dodano: 2015-07-16 22:55:54
komentarz dodano: 2015-07-16 22:50:54
komentarz dodano: 2015-07-16 22:49:02
komentarz dodano: 2015-07-16 22:21:30
komentarz dodano: 2015-07-16 16:44:46