Z chodnika przy ul. Zamkowej (na wysokości Sphinxa) wreszcie usunięto brzydkie, popękane klomby. Betonowe kolosy stały na środku chodnika. Przechodnie musieli je omijać. Blokowały także miejsca do parkowania aut. Usunięciem betonowych kwietników zajął się Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej.