ad

Chłopak wybrał się wraz z kolegami w wieku 16 - 20 lat na teren prywatnej żwirowni w Babichach. Około godziny 14.00 tylko 24 -latek postanowił sie wykąpać. Pozostali woleli nie ryzykować i zostali na brzegu. Kiedy chłopak zniknął im z oczu, postanowili sprawdzić co się dzieje.  Zauważyli, że 24-latek ma trudności z dopłynięciem do brzegu. Koledzy natychmiast wskoczyli do wody. Chcieli go ratować, ale było juz za późno.  Zawiadomili służby ratunkowe. Na pomoc ruszyli płetwonurkowie z Łodzi, policja i straż pożarna z Tuszyna, Rzgowa i Koluszek. Zwłoki pabianiczanina wyłowili płetwonurkowie. Na terenie żwirow jest wyraźnie oznakowany zakaz kąpieli.

24-latek to pierwsza ofiara wody w regionie w rozpoczętym niedawno sezonie letnim.