ad

Po godz. 13.00 na ulicy 20 Stycznia 61-letni mężczyzna kierujący volkswagenem foxem „odbił” w lewo, uderzając w słup. Chwilę później uszkodzone auto wpadło na teren posesji - na wysokości numeru 142.

- Musiał skręcić, bo z przeciwka, w stronę lasu, jechało renault laguna, którego kierowca zajechał mu drogę – twierdzi mieszkaniec domu przy ul. 20 Stycznia. – Nie zatrzymał się, od razu odjechał.

Przyjechała policja, karetka pogotowia i strażacy. Kierowca volkswagena z obrażeniami żeber został przewieziony do szpitala Kopernika w Łodzi.

- Był przytomny, w kontakcie – mówi dyżurny straży pożarnej.

- Z relacji poszkodowanego wynika, że ktoś zajechał mu drogę - komentuje dyżurujący policjant. - Potwierdzenia tego jeszcze nie mamy, trwa dochodzenie.