Zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc i wsparcie dla naszej szkoły - ZSP nr 1 w Łasku im. gen. Władysława Andersa, tzw. łaskiego „Ekonomika”.
List do redakcji:
My uczniowie, nie wiemy co dalej z naszą placówką. Wszystkich wiadomości dowiadywaliśmy się z mediów. Nikt nawet nie powiadomił nas o zamyśle, przeniesienia naszej szkoły do „Elektryka”. Co ważne - nauczyciele nie potrafią odpowiadać na nasze pytania, gdyż znajdują się w takiej samej sytuacji jak my. Wydaje się to nam karygodne, byśmy nie mieli nic do powiedzenia w tej sprawie! Gdy pogłoski zaczęły się nasilać, postanowiliśmy, że nie zostawimy tej sprawy bez „echa”.
Warto również zauważyć, że wszystkie decyzje w związku z losami naszej szkoły podejmowane są przez pana starostę Łasku - Cezarego Gabryjączyka oraz Radę Powiatu. To od nich zależy co będzie z nami, z nauczycielami i co najważniejsze - z budynkiem, który jak nam się wydaje, jest głównym powodem przeniesienia nas do innej placówki. Wystarczy poszperać w forach internetowych, jakie są opinie mieszkańców miasta Łask na temat likwidacji „Ekonomika”. Wiemy, że możemy liczyć na ich poparcie, które jest udokumentowane na petycjach w formie podpisów. Nie należy również zapomnieć, iż przechodnie sami wykazują ogromne zainteresowanie zaistniałą sytuacją i zagrzewają nas do działania!
Nasza szkoła w tym roku kalendarzowym obchodzi swoje 50-lecie istnienia. Czyż nie piękny prezent zgotował nam Starosta wraz z Radą Powiatu na tę okrągłą rocznicę? Warto również wspomnieć, iż 2 lata temu otrzymaliśmy imię gen. W. Andersa, który walczył
o honor i niepodległość naszej Ojczyzny. Jesteśmy dumni mając takiego patrona. Jego postawa wobec Narodu zobowiązuje nas do walki o naszą szkołę - miejsce związane
z bogatą tradycją i wieloma osiągnięciami.
Podejmujemy wszelkie możliwe kroki, by przekonać Starostę i Radę Powiatu, iż łączenie dwóch odrębnych pod względem poziomu nauczania zespołów mija się z celem. To spowodowałoby utracenie renomy „Ekonomika”, na którą pracowali jego uczniowie
i pracownicy przez 50 lat. W innej szkole nie będziemy mieć takiego przygotowania do egzaminu dojrzałości, a przede wszystkim do egzaminu sprawdzającego nasze kwalifikacje zawodowe. Zaistniała sytuacja sprawiłaby zaburzenie naszego rytmu pracy, a co za tym idzie - znacznie pogorszyłyby się nasze wyniki w nauce. Krążą pogłoski, że nasze zajęcia miałyby odbywać się od popołudnia do późnego wieczora. Natomiast jeśli nasze klasy miałyby zostać połączone, istniałyby grupy ponad 40-osobowe. A czy to zgodne z zasadami BHP? Gdzie tu logika?
Uczniowie w Łasku nie mogą czuć się pewnie, że ukończą wybraną przez siebie szkołę średnią, bo nigdy nie wiadomo, którą i kiedy Starosta będzie chciał zamknąć. Czy mamy pewność, że za rok Pan Starosta „wpadnie” na kolejny genialny pomysł i nie zamknie tej placówki, do której chce nas przenieść. A jeszcze przed wyborami słyszeliśmy: „Będziemy podnosić poziom oświaty w kraju i wyrównywać szanse edukacyjne dzieci i młodzieży, zwłaszcza w środowiskach biednych”. Cezary Gabryjączyk zapewniał nas o tym, że „Człowiek jest najważniejszy!”. Czy głosząc te słowa, miał na myśli nauczycieli, którzy
z pewnością straciliby swoje wieloletnie miejsca pracy, z którymi związani są nie tylko zawodowo, ale i także emocjonalnie, oraz nas, uczniów, przyszłość tego Narodu?
Reasumując - prosimy Państwa o zainteresowanie się tą sprawą i pomoc w jej nagłośnieniu. Jeśli będzie to możliwe, zapraszamy serdecznie na przeprowadzenie wywiadu
z naszymi rodzicami, uczniami. Proponujemy też Redakcji zapytanie mieszkańców miasta Łask i nie tylko, co sądzą o zamyśle łączenia z inną najlepszej szkoły
w powiecie, do której jest ciągły nabór, z placówką o niższych wynikach zdawalności matury oraz mniejszym zapleczu dydaktycznym.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Wyrażamy także zgodę na opublikowanie tego tekstu.
Uczniowie ZSP nr 1 w Łasku
Komentarze do artykułu: Walczą o szkołę w Łasku
Nasi internauci napisali 0 komentarzy