Zabawy 12-letniego chłopca, którzy rzucał petardami do kontenera na śmieci przy ul. Waryńskiego, zaniepokoiły sąsiadów. Wezwali oni Straż Miejską. Strażnicy zatrzymali chłopca i odwieźli do rodziców.
- Stwarzał zagrożenie – mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej. - Mógł podpalić śmieci. Skończyło się na pouczeniu, bo chłopiec nie zdążył nic zniszczyć.
Do wydarzenia doszło w środę (9 grudnia) o godz. 18.00.