Grudzień 2018 – starsza kobieta zostawia niezabezpieczony rower przed sklepem i idzie na zakupy. Okazję widzi w tym 24-letni mężczyzna, który kradnie pojazd. Załamana pabianiczanka, przekonana o tym, że roweru już nie odzyska, nie składa na policji zawiadomienia. Jakie jest jej zdziwienie, kiedy po pół roku od zdarzenia wnuczka rozpoznaje seledynowy rower babci na portalu internetowym.

– Jednoślad wystawiony był na aukcji przez lombard, w którym złodziej odsprzedawał swoje łupy. Sprawą zajęła się już policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie była to pierwsza kradzież mężczyzny. Za wszystkie zdarzenia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej komendy policji.