W sobotę (5 marca) w nocy chodnikiem wzdłuż ulicy Zamkowej szedł 15-letni mieszkaniec Pabianic. Nagle chłopak kopnął w lusterko zaparkowanego citroena. Zatrzymali go strażnicy miejscy. Okazało się, że małolat miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie. Chłopaka przekazano policjantom.

- Właściciel auta oszacował straty na 350 złotych – informuje młodszy aspirant Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji. - Pijaną latorośl z komendy odebrali rodzice.
O dalszym losie nastolatka zadecyduje Sąd Rodzinny.