W sobotę mieszkaniec ulicy Waltera-Jankego zgłosił strażnikom miejskim, że pod numerem 58 jest duża wyrwa w nawierzchni. Dlatego pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej oznaczyli niebezpieczne miejsce pachołkiem. W poniedziałek pachołek został zabrany, bo ktoś go zdewastował.
 - Jest pocięty – informuje Ireneusz Niedbała ze Straży Miejskiej.