ad

W środę o godzinie 20.50 straż pożarna dostała zgłoszenie o zadymieniu w markecie przy ul. Popławskiej. Wysłano dwa wozy. Po przybyciu na miejsce strażacy nie stwierdzili zadymienia, jednak wewnątrz marketu Carrefour wyczuwalny był zapach spalonej instalacji elektrycznej.

- Po sprawdzeniu pomieszczeń kamerą termowizyjną, nie stwierdziliśmy zagrożenia pożarowego - mówi Szymon Giza, rzecznik straży pożarnej.

Instalacją elektryczną zajęli się elektrycy wezwani przez pracowników sklepu.

W czwartek rano w markecie ponownie uruchomił się alarm przeciwpożarowy. Na miejscu są strażacy.