Dyżurny straży pożarnej informację o zalaniu posesji dostał w niedzielę o godz. 20.50.

- Woda spłynęła na teren działki, bo najprawdopodobniej podczas prac kanalizacyjnych zasypane zostały rowy odpływowe – informuje Szymon Giza z pabianickiej straży pożarnej.

Strażacy pozbyli się wody za pomocą pomp szlamowych. Zajęło im to ponad trzy godziny.