Właściciel hipermarketów Carrefour (ten, który przejął Championa na Bugaju) zamierza stawiać lub dzierżawić osiedlowe sklepiki. Chce przyciągnąć do nich jak najwięcej klientów, którzy dotychczas robią zakupy w prywatnych polskich sklepach (głównie rodzinnych). Taką informację podał "Puls Biznesu". Oznacza to, że dojdzie do ostrej walki ze sklepikami, w których dziś robimy codzienne zakupy. Polscy handlowcy mogą, niestety, sporo stracić.
Dlaczego Carrefour ma apetyt na małe sklepy? Bo Polacy coraz mniej chetnie chodzą i jeżdżą do hipermarketów. Wolą świeżą żywność z osiedlowych sklepów.
Carrefour na razie nie chce ujawniać szczegółów, by zaskoczyć konkurencję. Wiadomo jedynie, że pierwszy sklep tej sieci handlowej wkótce będzie otwarty w stolicy.
Zamach na małe sklepy?
opublikowano: 2007-04-24 00:00:00
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Zamach na małe sklepy?
Nasi internauci napisali 9 komentarzy
komentarz dodano: 2007-04-25 14:02:42
komentarz dodano: 2007-04-24 23:42:35
komentarz dodano: 2007-04-24 22:38:20
Także co Polskę porównywać do innych krajów.
A w ogóle nie rozumiem czym się atlas plus różni od atlasu plus w innym sklepie?
Ta sama jakość, także cena jest ważna!
Czy Kozłowice pozwolą sobie na gorszą cegłę dla Castoramy?
Ale wracając do artykułów spożywczych. Wiecie co jest najgorsze? Że w małych sklepach, też są takie praktyki.
I to bardziej boli, że Polak oszukuję Polaka.
Ja nie bronie marketów, ale zdrowego obiektywizmu tylko.
Sorry ziomy, ale zarobki takie jakie są w Polsce, wystarczają tylko na zakupy w takowych sklepach.
I gdyby nie one, wiele osób by (uwaga ostre słowo) zdechło z głodu.
komentarz dodano: 2007-04-24 22:25:45
komentarz dodano: 2007-04-24 22:21:36
komentarz dodano: 2007-04-24 19:05:31
Markety to zagrożenie dla polskiego handlu, ale gdy ich nie było ceny w sklepach osiedlowych były tak zawyżone, a marże to nawet 200 %
Znam gościa ma sklep spożywczy tłumaczył mi że markety to zagłada że przez to jest bezrobocie itp. Aż tu nagle za tydzień spotykamy się w Łódzkiej Castoramie. I co market budowlany już jest ok dla niego? Czemu nie poszedł do małego sklepu/ składu budowlanego tylko do marketu (dodam że wózek miał pewny).
Następna sprawa właściciele aptek mają gdzieś małe sklepy, ale gdy ruszyła euro apteka, a apteki w marketach okazały się strzały w dziesiątkę, to aptekarze już kręcili nosem, ale serek i bułeczki w markecie kupują.
I kończąc powiem tak po co sklepikarze kupują w makro? Przecież makro też zabija Polskie hurtownie?
Jeśli każdy myśli o sobie tylko to po co ta gadka!
A co do marketów to to co wcześniej pisałem, markety/supermarkety padają bo rozwijają się dysconty.
komentarz dodano: 2007-04-24 18:15:32
komentarz dodano: 2007-04-24 17:46:33
komentarz dodano: 2007-04-24 16:13:10