Dyżurny komisariatu w Konstantynowie odebrał zgłoszenie o mężczyźnie (38 lat), który zamknął się w kabinie miejskiego szaletu i nie chciał wyjść.
Gdy przyjechał patrol, mężczyzna był wulgarny, szarpał się z interweniującymi policjantami.
Obezwładniono go. W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Za znieważenie policjantów i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy awanturnik stanie przed sądem.