28 czerwca Sąd Rejonowy w Pabianicach podjął decyzję o zatrzymaniu w areszcie tymczasowym mieszkańca Konstantynowa. Posiedzi on za kratkami trzy miesiące. Na razie. Powód? 29-latek w ciągu czterech dni dokonał siedmiu przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu.
W trakcie przesłuchania podejrzany nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć motywów napaści na pokrzywdzonych. Nie znał ich wcześniej i widział po raz pierwszy w życiu.
29-latek terroryzował mieszkańców Konstantynowa. Podczas napadów agresji zaczepiał przypadkowych przechodniów. Bił ich pięściami i kopał po całym ciele, groził pozbawieniem życia lub zniszczeniem wyposażenia sklepu.
Jedna z ofiar - kobiet doznała urazu głowy, ma obrażenia twarzy oraz tułowia. Mężczyzna rzucił w nią szklaną butelką, a potłuczonym szkłem, tzw. tulipanem pociął jej twarz oraz tułów.
26 czerwca  w centrum miasta zaatakował przechodnia. Przewrócił go na chodnik, bijąc pięściami po twarzy. Na szczęście na miejscu zdarzenia znalazł się patrol policji. Funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali bandziora.