ad

W sobotę po godzinie 3.00 strażacy podjechali przed blok przy ul. Smugowej. Na klatkę schodową z mieszkania na parterze wylewała się woda. Strażaków wezwała sąsiadka, która nie mogła „dopukać się” do lokatora.

Strażacy za pomocą drabiny dostali się na balkon. Drzwi otworzył im lokator.

- Mężczyzna przyznał, że zasnął w wannie. Woda była cały czas odkręcona – mówi mł. ogn. Szymon Giza, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Straty związane z zalaniem oszacowano na 3.000 zł.