ad

O godz. 4.57 strażacy dostali wezwanie do pożaru. Palił się drewniak przy Żeromskiego 9. Po przybyciu na miejsce dowódca straży podał przez radio, że pali się  dwukondygnacyjny drewniany budynek, pokryty papą. Aby ugasić ogień strażacy podali 5 prądów wody. Przeszukali też pomieszczenia, ale żadnych osób w budynku nie było. Dom oddymiono i przewietrzono, na koniec trzeba było wykonać prace rozbiórkowe nadpalonych elementów.

- Ktoś najprawdopodobniej zaprószył ogień- mówi Szymon Giza, rzecznik straży pożarnej.

Na miejsce pożaru przyjechał prezydent Zbigniew Dychto.

W akcji trwającej 2,5 godziny brało udział 45 strażaków. Opaleniu uległ dach oraz ściany boczne i działowe na I piętrze. Straty oszacowano na 10.000 zł.