Po godzinie 11.00 (w piątek) na wąskiej drodze (przy osadzie rybackiej) zderzyły się czołowo ford fiesta i ford focus. Autami kierowali młodzi mężczyźni. 35-letni kierowca forda fiesty zginął na miejscu. 23-latek, który siedział za kierownicą focusa, wyszedł z wypadku bez obrażeń.
Uderzenie było tak potężne, że wygięło się podwozie fiesty. Przód samochodu został zmiażdżony. Strażacy musieli rozcinać blachę auta, żeby dostać się do ofiary wypadku. 
Lekarz pogotowia stwierdził zgon kierowcy.