Swoje działania służby rozpoczęły od posesji zlokalizowanej na łódzkich Bałutach. Gdy funkcjonariusze weszli do budynku, zastali 30-letniego obywatela Ukrainy pracującego przy maszynie do cięcia suszu.

- Poza wyposażeniem nielegalnej fabryki mundurowi zajęli na miejscu 2589 kg gotowego tytoniu w jutowych workach, 1635 kg suszu tytoniowego w 8 kartonach i niewielką ilość marihuany (0,7g) – poinformowała Agnieszka Pawlak, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.

Na tym kontrole się nie skończyły. Dalsze ślady poprowadziły do powiatu pabianickiego. W domu użytkowanym przez 20-latka wykryto kolejną, nielegalną produkcję. W głównym budynku stała maszyna do cięcia tytoniu, a przyległym pomieszczeniu gospodarczym składowano blisko 40 kilogramów suszu tytoniowego. Na terenie posesji stała wypchana workami z gotowym do palenia tytoniem skoda octavia. W jej wnętrzu znaleziono 136 kilogramów "lewego" towaru.

Służby dotarły także do Brzezin - miejsca powiązanego z jednym z zatrzymanych mężczyzn. Tam też zabezpieczono dowody w sprawie – urządzenia do cięcia tytoniu, zapiski oraz dokumenty.

- W trakcie akcji funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 4.400 kg nielegalnego tytoniu i suszu tytoniowego o wartości rynkowej 2 831 736,36 zł – wylicza rzeczniczka.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw związanych z wytwarzaniem nielegalnych wyrobów tytoniowych i przestępstw skarbowych. Co im grozi?

- Złapanemu na gorącym uczynku obywatelowi Ukrainy, obok kary grzywny, grozi kara pozbawienia wolności, a mieszkaniec powiatu pabianickiego musi liczyć się z wysoką grzywną – wyjaśnia Agnieszka Pawlak.