Druhowie z Woli Zaradzyńskiej opublikowali ostatnio ostrzeżenie skierowane do innych okolicznych OSP:

„UWAGA!!! Prosimy wszystkich druhów z naszej jednostki jak i zaprzyjaźnionych z naszej okolicy o czujność podczas wyjazdu do akcji ponieważ znowu tym razem nie w Tuszynie, Tuszyn Lesie czy Modlicy oraz Przygłowie, ale w Osp Stara Gadka coraz częściej druhowie mają o różnych godzinach fałszywe zgłoszenia do wyjazdu. Zamykajmy garaże, swoje samochody i bądźmy czujni i reagujmy na podejrzane sytuacje.”

Ostrożności nigdy dość, ale czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?

- W 2020 roku wyjazdy do fałszywych zgłoszeń to około 7 proc. wyjazdów, w październiku to 9 proc. nie mniej jednak nie nazwałbym tego "plagą" – odpowiedział nam mł. bryg. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi.

Jak podaje, w październiku w województwie odnotowano 149 wyjazdów zakwalifikowanych jako fałszywe alarmy. 78 zdarzeń dotyczyło fałszywych alarmów z instalacji wykrywania, 68 były to fałszywe alarmy w dobrej wierze, a tylko 3 zdarzenia to alarmy złośliwe (2 w Łodzi i 1 w Skierniewicach). Ale...

- Przeanalizowałem dokładnie informację ze zdarzeń i rzeczywiście OSP w Starej Gadce dwukrotnie była wzywana do fikcyjnych pożarów w pobliżu cmentarza - nie wiem dlaczego te zgłoszenia zostały zakwalifikowane jako alarmy w dobrej wierze. Te 2 zdarzenia zgłoszono poprzez nr alarmowy 112 – dodaje mł. bryg. Pawlak.