25 października dyżurny sieradzkiej komendy przyjął zgłoszenie o zaginięciu 24-letniego sieradzanina. Istniało podejrzenie, że mężczyzna może próbować odebrać sobie życie. W tej sytuacji podjęto natychmiastowe działania poszukiwawcze, w które zaangażowano kilkudziesięciu policjantów z Sieradza i okolic. Następnego dnia do poszukiwań włączyli się funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi. Podczas akcji policjanci ustalili, że zaginiony mężczyzna może przebywać w rejonie Pabianic. Informacja ta potwierdziła się, gdy 26 października o godz. 17.45 patrol mundurowych z pabianickiej komendy powiatowej dostrzegł mężczyznę o podobnym rysopisie na stacji kolejowej w miejscowości Chechło I. Okazało się, że policjanci odnaleźli zaginionego całego i zdrowego. 24-latek został przewieziony do Sieradza i przekazany pod opiekę rodziny.