Żeby uniknąć zderzenia, kierowca uciekł w stronę rowu i płotu. Jadąca od Pabianic skoda chciała skręcić na podwórko w Żytowicach. Kierowca nie zauważył, że z przeciwka jedzie samochód. Kierowca renault laguny, uciekając przed skodą, ściął słup telefoniczny i zatrzymał się około 20 centymetrów przed hydrantem. Kierujący Marcin A. został zabrany do szpitala.
- Prąd mamy, ale telefony nie działają - mówi mieszkaniec Żytowic.
Straty oszacowano na 2.000 zł.
Komentarze do artykułu: Żytowice: nie dodzwonisz się
Nasi internauci napisali 0 komentarzy