W tym roku działo się dużo. Zabawa zaczęła się już w sobotę. Były zawody w wędkarstwie sportowym, regaty na Lewitynie i wirtualne regaty, konkurs piosenki Kumak i mistrzostwa w piłce nożnej.

W niedzielę bawiliśmy się w na Strzelnicy. Choć pogoda postraszyła i nad parkiem przeszła burza, z każdą godziną ludzi przybywało. Najwięcej atrakcji przygotowano dla maluchów. W wesołym miasteczku były dmuchańce i rowery wodne w basenie. Dzieciaki mogły też przejechać się na kucyku, albo quadzie.

Ci trochę starsi mieli okazję spróbować rodeo na byku, albo poczuć się jak prawdziwy VIP, wsiadając do limuzyny. Panowie natomiast chętnie sprawdzali się na strzelnicy, którą przygotowała grupa ASG Duchy.

Dużo działo się też na scenie. Imprezę rozpoczęły występy chórów z terenu naszego powiatu. Później zaśpiewali finaliści konkursu piosenki Idolek. Sporą widownię zgromadził sobowtór Maryli Rodowicz W wykonaniu Drugiej M. usłyszeliśmy m.in. kultową „Małgośkę”, „Marusię” i „Gaj”. W tej ostatniej piosence muzyk miał pomocnika z widowni. Pan Michał zgłosił się na ochotnika, by na scenie „przeżywać utwór”, pokazywać emocje.

Dalej było już tylko lepiej. Pierwszą gwiazdą imprezy był Jamal. Grał ponad godzinę. Usłyszeliśmy „Defto”, „Słowo”, ale był też „Policeman”. Na bis zagrał specjalnie z dedykacją dla Bartka i Martyny piosenkę „Mantra”.

Po 20.00 na scenę wyszła Anna Wyszkoni. Specjalnie dla pabianiczan zaśpiewała przedpremierowo kawałek „Dzięki za dźwięki”.