Tymczasem pabianiccy koledzy wyrzucili Sautera z PO jesienią ubiegłego roku. Czyżby szefowie partii nic o tym nie wiedzieli? Na to wygląda, bo Sauter otrzymał kartę do głosowania. Ma wskazać swojego faworyta na stanowisko przewodniczącego. Do wyboru jest Donald Tusk i Jarosław Gowin.

Andrzej Sauter zapowiada, że zagłosuje w wyborach.